Tak, jak najbardziej. Film nie nudził, reżyser zachował cudowny klimat. Z początku na podstawie opisu można pomyśleć
"Aha, czyli będą sceny erotyczne i naganne". Ależ skąd! Film nakręcono tak, aby było wiadomo o czym on jest, ale w taki
sposób aby nie obrzydzić publiki. Dałam 9/10. Dlaczego nie 10? Główna aktorka niezbyt mi przypadła do gustu. Ale
główny aktor - Miki Manojlović, który zagrał Mikky'ego? Cudo i jeszcze raz cudo. Nadzywaj przystojny i utalentowany aktor.