Film nieprzekombinowany, opowiedziany w bardzo prosty sposób, a jednak wstrząsający i
wzruszający zarazem. Film o trudnych wyborach, poświęceniu, o hipokryzji, a także o pojawieniu się
prawdziwego uczucia w warunkach, w których miłość nie ma prawa się zrodzić.
Nie da się go zapomnieć. Piękny, i wyłącznie piękny. Wszelkie wątpliwości natury "moralnej" i uwagi typu "nie popieram" są tu po prostu śmieszne.
Naprawdę świetny film - pokazuje że nigdy nic nie jest tak naprawdę zupełnie białe ani zupełnie czarne...I uczy nas, żeby bezmyślnie nie oskarżać...Obejrzałam dwa razy.
Nie pamiętam kiedy ostatnio oglądałem cokolwiek co tak mocno utkwiło by w pamięci. Temat nowy, muzyka demonicznie piękna, aktorka perfekcyjnie dobrana do roli głównej. Jest to film który pozostaje w pamięci.
jeśli chodzi o "podobne klimaty" zdecydowanie wolę "Przełamując fale". Natomiast Marianne Faithfull to klasyka sama w sobie. Polecam!
Jak zawodowy saper uzbrojoną minę.Byłem pełen sceptycyzmu zabierając się za oglądanie tego obrazu,ponieważ osoba M.Faithfull wywołuje u mnie mieszane uczucia.Kobieta całe życie była na haju,narkotyki ją pokonały-trudno mówić,żeby to ona przezwyciężyła nałóg.Jak sie ma swoje latka i zdrowie wysiada to nietrudno wtedy...
więcejMaggie - główną bohaterkę tego filmu - poznajemy w momencie, gdy wraz z synem odwiedza w szpitalu swojego ciężko chorego wnuka. Chłopiec przeszedł już długie leczenie, ale jego stan ciągle się pogarsza. Jedynym sposobem na uratowanie go jest przeprowadzenie specjalnej kuracji w Australii. O ile jednak sam zabieg...
Można zobaczyć. Ciekawa fabuła, minimum środków, nienachalny przekaz, bez jakiś tam umoralniających głupot.
Bardzo ciekawa muzyka, idealnie wpisująca się w film.
Anty-blockbusterowe ambitne kino bez nadęcia.
Mnie się ten film skojarzył z "Trupszem" (Dead Men), głównie ze względu na charakterystyczną muzykę (kojarzącą mi się ze wspaniałą muzyką Neila Younga) i drogę, jaką podąrzała ta kobieta (w pewnym sensie równie oniryczną jak bohater "Truposza").
Gorąco polecam film.
Zdumiewający i nietuzinkowy. Jakże to inne kino od tego...w kinie. Polecam. Znakomity Miki Manojlović, zaskakująco dobra Marianne Faithfull. I gdzie są granice? Granice poświęcenia, miłości, wybaczenia, wdzięczności? Mnóstwo pytań, a tak dosłowna fabuła. Film, który wielu zaskoczy.
No i końcu Marianne Faithfull pokazała pewne swoje, nie za duże co prawda, ale jednak, zdolności aktorskie;) Mam nadzieję, że wkrótce pójdzie za ciosem i znowu zobaczymy ją w ciekawym filmie.
Uwielbiam ją jako piosenkarkę, natomiast do filmów szczęścia zbytnio nie miała... Ten film to zmienił... No ale w sumie która...
starsza kobieta pracujaca w klubie nocnym... bardzo ciekawa fabula. rzeczywiscie, scenariusz dosc smutny. bardzo dobra gra aktorska kevina bishopa. jednak troche mi nie pasowaly te wesole dialogi i intonacja, z jaka mowila glowna bohaterka.
Muszę przyznać, że film "Irina Palm" bardzo mnie zaskoczył. Pozytywnie oczywiście. Ta produkcja to kolejny argument na to, żeby czasem sięgnąć po europejskie kino, które raz na jakiś czas serwuje nam prawdziwe perełki. Taka jest "Irina Palm". To niezwykle klimatyczna, melancholijna opowieść. Na uwagę zasługują genialna...
więcejFilm Irina Palm to głęboka i przerażająca podróż do wnętrza naszej duszy.W obliczu choroby najbliższego,wieku,oraz trudnej sytuacji na rynku pracy samotna kobieta(matka) musi podjąć wyzwanie i znależć odpowiedż na pytanie-jak może pomóc?Przypadkowo trafia do nocnego klubu,stając się kobietą do "ręcznej...
... (nie wiem, gdzie tam krytycy zauważyli wątki komediowe) o tym, ile można poświęcić dla ratowania najbliższych osób. Nie pochwalam tego, za co główna bohaterka dostała przydomek "Irina Palm", ale podziwiam ją za odwagę. Inni mogą to nazwać desperacją, i na pierwszy rzut oka tak to wyglądało, ale zrobić ten pierwszy...
więcej
... bo czyż naprawdę bylibyśmy w stanie zrobić wszystko, jak to mówimy, dla swoich dzieci? Ważne pytanie, bo właśnie syn powinien to najlepiej zrozumieć. bo dla czyjego dziecka poświęciła swoje dobre imięjego matka?
Podarowała Jego synkowi nowe życie za jaką cenę?